Dziennik Gazeta Prawna donosi, iż przybywa pracowników tymczasowych. Zjawisko to nie jest powodowane rosnącą liczbą zleceń sezonowych, lecz kryzysem. Pracodawcy zatrudniają pracowników dopiero wtedy, gdy pojawiają się kolejne zlecenia.
Gazeta ujawnia: Spośród wszystkich pracowników tymczasowych, aż 70% jest zatrudnionych na stanowiskach produkcyjnych w przemyśle samochodowym, lekkim, maszynowym oraz spożywczym.
Gdy pojawia się zadanie do wykonania, firma kontaktuje się z agencją pracy, która rekomenduje osobę o odpowiednich kwalifikacjach. W momencie mniejszej liczby zamówień, pracodawca kończy współpracę i nie musi z tego tytułu ponosić dodatkowych kosztów.
Dziennik ujawnia, że przychody agencji pracy tymczasowej od początku 2010 roku zwiększyły się o ponad połowę w porównaniu z rokiem poprzednim – przekroczyły 750 mln zł. Pracownicy tymczasowi stanowią 0,6% wszystkich zatrudnionych.
