Największe firmy branży piwowarskiej szukają nowych sposobów dotarcia do klientów. Podobnie postępuje Heineken, który ma na uwadze, iż obecnie europejscy konsumenci zmieniają swoje zwyczaje i coraz częściej popijają piwo w domu, a nie w barach i pubach.
Przeczytaj także: Carlsberg Polska - zielona wyspa na krajowym rynku piwa » W wyniku zmiany trendów w ostatnich latach zdecydowanie spadła sprzedaż piwa w barach i restauracjach - miejscach, które tradycyjnie znajdowały się na czele listy holenderskiego browary. Z tego powodu w ubiegłym roku Heineken odnotował obniżenie sprzedaży w wysokości 4,6%, czyli 7,89 miliarda euro.
Szukaniem nowych sposobów, które pozwolą firmie przystosować się do zmian nawyków konsumenckich, zajmuje sie Didier Debrosse - szef oddziału Heinekena na Europę Zachodnią. Wprowadził on strategię, która ma pomóc gigantowi branży piwowarskiej powstrzymać spadki. Browar zawarł serię nowych partnerstw i rozpoczął nowe promocje w supermarketach.
Przeczytaj także: Polacy piją coraz tańsze piwa » Początkowe rezultaty tych kroków są obiecujące. Na przykład: w zeszłym roku Heineken odnotował sprzedaż o 3% wyższą w supermarketach Carrefour. Debrosse podkreśla, że celem jest "sprostanie wszystkim potrzebom konsumentów". Jest jednak ostrożny i woli zaczekać na sukces na dłuższą metę. - Potrzeba czasu, aby zbudować każdą markę – wyjaśnia.
