Sześć wielkich worków z drobnymi monetami zainkasowała jako wynagrodzenie za pracę kobieta zatrudniona w prywatnej firmie w bułgarskim mieście Szumen - poinformował w sobotę dziennik "24 czasa". Zdaniem gazety Sylwia Welikowa została wezwana przez swojego pracodawcę w piątek po godzinach służbowych i zamknięciu banków, by otrzymać wypłatę za poprzedni miesiąc.
Pracownicy wręczono sześć worków z drobnymi monetami o łącznej wadze 18 kilogramów i równowartości 230 lewów (115 euro). Wysokość jej zarobku jest o pięć euro niższa od płacy minimalnej w Bułgarii.
Ważąca 50 kilogramów kobieta nie potrafił podnieść swojej wypłaty i musiała wezwać do pomocy męża z samochodem. Sylwia Welikowa twierdzi, że czuje się obrażona postępowaniem szefa. Według niej w grę wchodzi zemsta pracodawcy za doprowadzenie do dwóch inspekcji w sprawie naruszenia praw pracowniczych w firmie.
