"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że biurokraci z Brukseli zamierzają zakazać używania i produkcji jednorazowych torebek foliowych na terenie całej Unii Europejskiej. W styczniu bieżącego roku na taki krok zdecydowały się władze Włoch, a od lutego także Macedonii. Tymczasem w naszym kraju wytwarza je blisko 230 przedsiębiorstw, przy czym zatrudnionych jest 20 tysięcy osób.
Popularne jednorazówki mają zostać zastąpione przez torby papierowe lub opakowania biodegradowalne, które robione są z ryżu, kukurydzy lub zbóż. Produkty te dostępne są już w niektórych sklepach, ale nie są darmowe. Sieci nie pokrywają całkowice ich kosztów, bo są czterokrotnie droższe od foliówek.
Zdaniem komentatorów zakaz zwiększy zapotrzebowanie na torby nowego rodzaju, a to pociągnie za sobą wzrost cen produktów używanych do ich wyrobu. Dalszą konsekwencją nowego pomysłu Unii Europejskiej będzie podwyżka cen żywności, podobnie jak to miało miejsce w przypadku biokompnentów, kiedy wzrosły ceny rzepaku i zboża.