W tym roku do polskich sklepów trafiło znacznie mniej warzyw i owoców. Przyczyną tego były straty hektarów upraw, w wyniku powodzi oraz suszy.
Klienci kupujący warzywa w sklepach warzywnych albo na straganach płacą coraz więcej. Sprzedawcy tłumaczą, że na rynek trafiło mniej owoców i warzyw niż w zeszłym roku, bo duża część upraw została zniszczona. Eksperci przewidują, że ceny żywności spadną dopiero jesienią.
W niektórych sklepach za pomidory trzeba zapłacić nawet trzy razy tyle niż parę miesięcy temu. Podobnie jest z m.in. z jarzyną. Wśród owoców nadal o wiele więcej zapłacimy za czereśnie, wiśnie czy morele.