Logo

Unijne pomysły dobiją polskich plantatorów tytoniu

Komisja Europejska zamierza wprowadzić kolejne zmiany na rynku papierosów. Mogą one przyczynić się do tego, że pracę w naszym kraju straci ponad 20 tysięcy osób - informuje "Rzeczpospolita". Do przyszłego roku mają zakończyć się pracę nad nowymi regulacjami na rynku tytoniowym w Unii Europejskiej. Jeden z przepisów dotyczy zakazu stosowania dodatków podczas przetwarzania tytoniu.

Tytoń burley Tytoń burley

W Polsce 40% uprawianego tytoniu to odmiana Burley, niezastąpiona w produkcji najpopularniejszych u nas papierosów typu american blend. Aby ten tytoń mógł zostać użyty, należy w trakcie jego obróbki dodać m.in. cukier. Dlatego unijny zakaz stosowania dodatków sprawi, że tytoń Burley nie będzie mógł zostać wykorzystany do produkcji.

Tytoń burley

Regulacje te odbiją się na sytuacji 14,5 tysiąca polskich gospodarstw produkujących tytoń. Łącznie z pracownikami sezonowymi zatrudnionych w nich jest około 60 tysięcy osób. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, to tylko w naszym kraju pracę straci co najmniej 20 tysięcy plantatorów i pracowników. Przedsiębiorstwa tytoniowe obawiają sie także skutków wprowadzenia w Unii Europejskiej jednolitych opakowań papierosów.Przeczytaj także: Branża tytoniowa drży przed kolejnymi pomysłami Unii Europejskiej »


2011-03-16 - D. Pęgiel

1

Komentarze do:
Unijne pomysły dobiją polskich plantatorów tytoniu

Gajowy 2011-03-16 11:01

Jak dla mnie to powinni wprowadzic calkowi zakaz palenia.

Podobne artykuły i galerie