Logo

Śmierć jeszcze nigdy nie była taka sexy jak dziś?

Śmierć to jedyna pewna rzecz jaka nas czeka na tym świecie. Jako społeczeństwo staramy się jednak o tym zapomnieć. We współczesnej kulturze śmierć stała się tematem tabu, nie wypada o niej mówić, a wszyscy wydają się być święcie przekonani, że będą żyli wiecznie. Jak to słusznie zauważył Pascal „Łatwiej znieść śmierć bez myśli o niej, niż myśl o śmierci”. Śmierć nie ominie jednak nikogo. Nasuwa się jednak pytanie - dlaczego nie można załagodzić tego strasznego wizerunku śmierci, który został jej nadany w toku naszej historii?

Linder kalendarz Linder kalendarz

We współczesnym świecie aby cokolwiek sprzedać trzeba dobrze to zareklamować. Bo przecież reklama dźwignią handlu jest i basta. W związku z tym, że Polska to kraj o dosyć konserwatywnych poglądach związanych z doktryna kościelną, pewna grupa produktów do tej pory reklamowana nie była wcale. Mowa tutaj o produktach funeralnych.

Linder kalendarz Linder kalendarz

Od wieków śmierć była utożsamiana z odrażającym, gnijącym trupem, rażącym białością swoich kości szkieletem. Takie wyobrażenie wiązało się z wspomnianą wcześniej nauka kościoła. Ogólnie, jakby nie patrzeć na społeczne wyobrażenia śmierci, nie ma się co dziwić, że ludzie nie chcą o niej słyszeć i mówić. Takie wyobrażenia, ugruntowane w świadomości ludzi, po prostu przerażają na samą myśl. Tak jednak wcale nie musi być. Jedna z polskich firm, specjalizująca się w produkcji trumien zdała sobie sprawę, że aby zaistnieć na rynku i aby móc reklamować swoje produkty, śmierć musi zacząć kojarzyć się z czyś przyjemnym. A co jest bardziej atrakcyjne dla oka niż półnaga, ponętna modelka…

Nie trzeba być wielkim uczonym aby zauważyć, iż najczęściej wykorzystywanym motywem w reklamach wszelkich produktów jest motyw kobiety. Każda atrakcyjna kobieta z natury pełni funkcję zjednywania sobie względów. Nawet jeśli sama nic nie reklamuje jej uroda uzasadnia pojawienie się jej ciała w reklamie dowolnych produktów. Kobieta, mówiąc krótko, może reklamować wszystko, jakkolwiek jej obecność w reklamie nie zawsze jest logicznie wytłumaczalna. Częścią marketingowej gry firmy zajmującej się produkcją trumien jest kalendarz promocyjny łączący w sobie tematykę śmierci i erotyki. Pierwsza edycja polskiego kalendarza została wydana w 2010 roku. Pomimo wielu sprzeciwów i kontrowersji z nim związanych zyskał on wielu sympatyków.

Linder kalendarz Linder kalendarz

Półnagie modelki i trumny to pomysł polskiej firmy na złagodzenie wizerunku śmierci, który pozwolił na reklamę ich produktu. Wielu osobom nie podoba się takie zestawienie (nagiego ciała i trumny). Prawda jest jednak brutalna. Nagie ciało zawsze przyciąga wzrok. To zasada znana w reklamie od jej początków. Właściciel firmy tłumaczy: „Nie jesteśmy zakładem pogrzebowym a firmą produkcyjną. Każdy, kto coś produkuje wie, że u odbiorców musi wyrobić sobie świadomość marki. Za tym idzie sprzedaż. Skąd odbiorcy mają wiedzieć, że nasz wyrób jest lepszy? Jak do nich dotrzeć? Na dziesięć zakładów pogrzebowych osiem słyszało o naszym kalendarzu. O to chodziło”.

Linder kalendarz Linder kalendarz

Wolny rynek, kapitalizm zmienia myślenie o śmierci, erotyce i zmienia miejsce jakie zajmują te zjawiska we współczesnej kulturze. Za pomocą reklamy, erotyzm wkracza bez przeszkód do naszego życia publicznego a nawet prywatnego. Omija cenzurę stając się elementem powszechnym w telewizji, prasie, itp.. W reklamie nie ma nakazów czy zasad związanych z przynależnością erotyki do wybranej grupy produktów. Możliwość łączenia erotyki z każdym przedmiotem czynią ją stałym elementem reklamowości.

Linder kalendarz Linder kalendarz

Pomysł przedsiębiorcy, pozostawiając jego ocenę Wam, na pewno jest oryginalny i czapki z głów przed pierwszym w Polsce człowiekiem, który temat śmierci i umierania skutecznie ukrył za pięknem kobiecego ciała. Pytanie, które nam się nasuwa jest jednak inne. Czy to źle, że producent trumien próbuje zerwać z odwiecznym wizerunkiem śmierci, który kojarzy się jednoznacznie z czymś nieprzyjemnym i okropnym już z samego wyglądu? Naszym zdaniem jest to jak najbardziej potrzebne w naszym i tak już dość sfrustrowanym społeczeństwie. Każdy chyba woli umierać z myślą, że w momencie tej ostatniej drogi przyjdzie po niego modelka z sierpnia z ostrymi widłami, aniżeli klekoczący kościotrup z tępą kosą.

Linder kalendarz Linder kalendarz
Linder kalendarz Linder kalendarz Linder kalendarz

2011-08-24 - A. Hoder

0

Komentarze do:
Śmierć jeszcze nigdy nie była taka sexy jak dziś?

Podobne artykuły i galerie