Zdaniem rzecznik praw obywatelskich Ireny Lipowicz szef resortu spraw wewnętrznych przekroczył ustawowe upoważnienia, wskazując w rozporządzeniu, że kierowca, który został ukarany ponad 24 punktami, nie może zmniejszyć ich liczby, odbywając szkolenie w ośrodku ruchu drogowego. W tej sprawie RPO wystąpiła do ministra spraw wewnętrznych i administracji - poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Kierowcy naruszający przepisy ruchu drogowego po przedstawieniu zaświadczenia o odbyciu szkolenia policja zmniejsza o sześć liczbę posiadanych punktów karnych. Są one odejmowane według kolejności wpisu. Jednakże liczba punktów z tytułu odbytego szkolenia nie może być większa od liczby punktów otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego przed jego odbyciem.
Dodatkowo liczba punktów nie zmniejsza się w przypadku osoby, która przed rozpoczęciem szkolenia dopuściła się naruszeń, za które suma punktów ostatecznych i wpisanych tymczasowo przekroczyła 24. Warunki te zostały zawarte w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego (Dz.U. z 2002 r. nr 236, poz. 1998 z późn. zm.).
Przeczytaj także: Więcej punktów karnych za niedostosowanie się do przepisów ruchu drogowego » Zdaniem rzecznik praw obywatelskich minister, wydając te regulacje, przekroczył upoważnienie ustawowe. Szef MSWiA wskazał kategorie kierowców, którym pomimo odbytego szkolenia nie zmniejsza się liczby punktów. Są to: