Sojusz Lewicy Demokratycznej przygotował prześmiewcze komiksy z Donaldem Tuskiem w roli głównej. Historyjki nawiązują do wizyty Baracka Obamy w Polsce, katarskiego inwestora i chińskich budowniczych, a także do słynnej wypowiedzi szefa rządu o chorwackich truskawkach. Te trzy komiksy już w najbliższych dniach będzie można oglądać na profilu ugrupowania Grzegorza Napieralskiego na Facebooku oraz serwisie blogowym Salon24. SLD planuje publikować co tydzień nowe historyjki.
Kampania na Facebooku jest adresowana przede wszystkim do młodych ludzi. - Młodzież coraz mocniej kontestuje rząd i zaczyna się z niego wyśmiewać, dlatego postanowiliśmy to wykorzystać i postawić na satyryczne komiksy – wyjaśnia Tomasz Kalita, rzecznik SLD. - Zresztą czasy są takie, że na poważnie trudno jest komentować dokonania gabinetu Tuska – dodaje
Rafałowi Chwedorukowi, politologowi z Uniwersytetu Warszawskiego, z aprobatą podchodzi do pomysłu komiksowej kampanii wyborczej. - Trochę ubarwia naszą nasiąkniętą patosem politykę – mówi. - Poza tym jest to przekaz, który trafia i do młodych ludzi, i do wyborców, których młodość przypadła na czasy PRL, kiedy komiks odgrywał szczególną rolę w kulturze.
Nie tylko Sojusz postawił na prześmiewczą formę kampanii. W ten sposób rządzących atakuje także Janusz Palikot, który zamieszcza w Internecie filmy rysunkowe. "Impreza u Tuska" szydzi z głośnych transferów politycznych, którymi szczyci się PO, czyli przyciągnięcia Bartosza Arłukowicza z SLD i Joanny Kluzik-Rostkowskiej z PJN. "Wizyta Obamy" natomiast sugeruje, że Bronisław Komorowski, Donald Tusk i Jarosław Kaczyński gotowi są oddać Ameryce wszystko, czego zażąda, i nie dbają o interesy Polski – czytamy na stronach internetowych Rzeczpospolitej.