Od jutra wchodzą w życie przepisy, które nakazują rejestrację obrotów za pomocą kas fiskalnych m.in. w gabinetach lekarskich i kancelariach prawnych. Z rachunków Ministerstwa Finansów wynika, iż blisko 150 tys. podatników uruchomi te urządzenia.
- Szacujemy, że ze względu na to, iż niektórzy podatnicy muszą posiadać więcej niż jedną kasę, w sumie nowych kas będzie ok. 300 tys. - przyznała PAP rzeczniczka prasowa resortu Małgorzata Brzoza.
Brzoza przypominała, że do grupy podatników, którzy od początku przyszłego miesiąca będą zobowiązani do posiadania kasy fiskalnej i ewidencjonowania obrotów za jej pośrednictwem, należą przedsiębiorcy świadczący usługi m.in.: prawnicze, pogrzebowe, sekretarskie, tłumaczenia, w zakresie ochrony zdrowia i opieki społecznej, rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu, rachunkowo-księgowe czy badania rynku i opinii publicznej.
Ponadto rzeczniczka oznajmiła, iż rozporządzenie szefa resortu finansów nałożyło obowiązek posiadania kasy fiskalnej również na podatników, którzy rozliczają się na zasadach tzw. karty podatkowej (np. ślusarzy), w przypadku, gdy ich obroty przekroczą 40 tys. złotych.
Osoby, które zostały zobligowane do zainstalowania kasy, mogą w urzędzie skarbowym ubiegać się o specjalną ulgę – zwrot części kosztów zakupu kasy. Chodzi o 90% ceny urządzenia (bez VAT), nie więcej jednak niż 700 zł.
nie sądze żeby komukolwiek stała się krzywda. Jestem prawnikiem i będę trąbił na lewo i prawo że jestem uczciwy i dobrze zorganizowany. Lepiej mi się to zwróci niz ryzykowne kantowanie na kasach. Zakupiłem program do zarządzania kancelarią, topowy brytyjski legal office PL, kupiłem drukarkę fiskalną - małą bezprzewodową. postawię w kancelarii - niech patrzą jaki jestem przezroczysty :D