Biuro prasowe prezydenta Wiktora Janukowycza poinformowało, że zmagający się ze wzrostem cen paliw rząd Ukrainy wyznaczył graniczne stawki produktów naftowych, sprzedawanych na stacjach benzynowych. Cena najtańszej benzyny typu A-95 została ustalona na 9,5 hrywny za litr (3,45 zł), a oleju napędowego - powyżej 9 hrywien za litr (3,26 zł).
Decyzja rządu powodowana jest groźbami tamtejszych właścicieli samochodów, którzy oznajmili niedawno, że gotowi są wszcząć masowe protesty przeciwko podwyżkom. Tymczasem okazuje się, że ceny paliw w niektórych regionach Ukrainy przekroczyły już stawki wskazane przez rząd. Średnia wartość 95-oktanowej benzyny wynosi obecnie 9,6 hrywny.
Podczas wczorajszego spotkania szef ukraińskiego państwa polecił także Radzie Ministrów baczną obserwację rynku mąki, by nie doszło do powtórki sytuacji sprzed tygodnia, kiedy w dwóch miastach na wschodzie kraju - w ok. 100-tysięcznych Swierdłowsku i Rowieńkach - zabrakło chleba.