Logo

Bieda, drożyzna i bezrobocie

Zdaniem Janusza Szewczaka, głównego ekonomisty SKOK, nadchodzi bieda, drożyzna i bezrobocie - poinformował portal stefczyk.info. Ekspert podkreślił, że od 2007 roku znacznie podrożały artykuły spożywcze, energia oraz woda.
Przeczytaj także: Rekordowe bezrobocie w Polsce »- Od 2007 r. od czasu przejęcia władzy przez obecną koalicję szaleńczo podrożała żywność: mięso i jaja o ponad 60%, ryby ponad 50%, chleb, cukier i kiełbasa o blisko 40%, energia elektryczna i gaz o ok. 50%, a obiecywana tak często przez premiera ciepła woda w kranie o ponad 30% - oznajmił Szewczak.

Bieda, drożyzna i bezrobocie Bieda, drożyzna i bezrobocie

Główny ekonomista SKOK zaznaczył również, że rośnie liczba dłużników. - To już 2,3 mln osób i blisko 40 mld zł zadłużenia, 71 zł podwyżki dla 10 mln emerytów w marcu nie wyrówna nawet wzrostu kosztów samej żywności, nie mówiąc o cenach leków, przejazdów i usług komunalnych. Drożeją ceny kredytów, banki podnoszą marże, realne płace Polaków spadają po raz pierwszy od 20 lat. Realna siła nabywcza polskich płac zmniejszyła się o 0,1%, tak źle po raz ostatni było w 1993 r. i sytuacja nadal się pogarsza - stwierdził Szewczak.
Przeczytaj także: Rynek pracy - jest źle, będzie gorzej »Ekspert pesymistycznie zapatruje się na przyszłość naszego kraju. - Polski dług publiczny przekroczył 1 bln zł - to już dług nie tyle publiczny co kosmiczny, realnie, łącznie z 60-80 mld zł ukrytego długu przekroczyliśmy już oba progi konstytucyjne 55 i 60% w relacji do PKB. Już nawet Komisja Europejska ostrzega Polskę, że grozi nam ryzyko długotrwałej biedy rosnącego bezrobocia i wykluczenia blisko 10 mln Polaków - ostrzegł ekonomista.

Bieda, drożyzna i bezrobocie

2013-02-17 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Bieda, drożyzna i bezrobocie

Podobne artykuły i galerie