W wyniku walki o środowisko naturalne musieliśmy dostosować nasze przepisy do uciążliwych dyrektyw. Uciążliwych, bo zmusiły przedsiębiorców do reorganizacji kanałów dystrybucji.

 

Po pierwsze - WEEE i RoHS, dzięki którym nie można wyrzucić zużytego sprzętu elektrycznego, elektronicznego i AGD na śmietnik. Kupując nowy telewizor możemy oddać stary sprzedawcy - ma on obowiązek go od nas odebrać i przekazać firmie zajmującej się odzyskiem i recyklingiem.

 

Hurtownicy i dystrybutorzy sprzętu odpowiadają za odzyskanie i recykling nawet do 40 procent wprowadzonych do obiegu urządzeń i opakowań. Przez co powstały firmy, które z jednej strony zarabiają na odbieraniu sprzętu od sprzedawców, którzy nie wiedza co z nim zrobić. Z drugiej strony za recykling sprzętu dostają pieniądze od hurtowników i importerów, którzy we własnym zakresie nie mogą tego zrobić.

 

Do tego dochodzi zbiórka, odzysk i recykling opakowań, w tym woreczków foliowych. W idealnym świecie segregowalibyśmy śmieci do kolorowych kontenerów wystawianych przy szkołach i na blokowiskach. Zamiast tego w coraz większej liczbie sklepów trzeba za woreczki foliowe płacić, a ceny produktów minimalnie wzrosły.

 

Mamy tez dyrektywę REACH – czyli każdy importujący lub wytwarzający substancje chemiczne w ilości co najmniej 1 tony rocznie, od producentów nawozów po importera długopisów z Chin (bo przecież jest w nich tusz do pisania), ma obowiązek zarejestrować substancje lub otrzyma zakaz jej sprzedaży.

 

Należało dostosować również prawo podatkowe do przepisów UE. Między innymi chodzi o podatki pośrednie – VAT i akcyzę. Obowiązek opłaty akcyzy za energię przeniesiono z producenta na dystrybutora. Pierwszy nie obniżył ceny, drugi podniósł…

 

Z plusów - Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że za samochody z kratką przysługuje pełne odliczenie VAT. Z jednej strony – taniej przedsiębiorcy zakupić auto, z drugiej – zmiana ta ma szansę poprawić sytuację przemysłu motoryzacyjnego w Polsce.

 

Pozytywne są również zwolnienia w CIT w zakresie wypłat dywidend i innych zysków z udziału w osobach prawnych. W przyszłości ma nastąpić pełne zwolnienie w odniesieniu do odsetek i należności licencyjnych.

 

Przystąpienie Polski do Wspólnoty, to nie tylko dopłaty dla rolników i otwarte granice, ale też prawo wspólnotowe. Prawo UE wyznacza granice, w jakich należy konstruować prawo krajowe. Najwyższym organem UE odpowiadającym za przepisy Wspólnoty jest Parlament Europejski. Korzysta on z budżetu rocznego sięgającego 1,3 mld euro. W najbliższej kadencji 50 miejsc poselskich zajmą Polacy. 7 czerwca masz okazję wybrać którzy.

 Przeczytaj także: Unia Europejska zasiliła polską gospodarkę o 26,5 mld euro »