Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, które przeprowadziła firma Sedlak & Sedlak, wynika, że kobiety w poprzednim roku zarabiały mniej niż mężczyźni. Mediana zarobków pań wynosiła 3,4 tysiąca złotych, podczas gdy panowie otrzymywali wynagrodzenie w wysokości 4 tysięcy złotych brutto - czytamy na portalu Prnews.pl, który powołuje się na serwis Wynagrodzenia.pl.
Przedstawicielki płci pięknej pracujące na stanowisku pracownika szeregowego inkasowały wynagrodzenie w wysokości 2,32 tysiąca złotych (mediana), co stanowiło 90% wynagrodzenia mężczyzn (mediana 2,57 tysiąca złotych). Z kolei na stanowisku kierowniczym panie zarabiały 5 tysięcy złotych - 83% wynagrodzenia panów (mediana 6 tysięcy złotych) .
Największą różnicę pomiędzy zarobkami kobiet i mężczyzn odnotowano w grupie osób z wykształceniem ekonomicznym. W tym przypadku panowie zarabiali 6 tysięcy złotych - 43% więcej niż panie z ukończonymi studiami ekonomicznymi (mediana 4 tysiące złotych). Z kolei w grupie z wykształceniem humanistycznym, przedstawicielki płci pięknej inkasowały pensje w wysokości 3,6 tysiąca złotych (mediana), co stanowi 80% zarobków panów z takim wykształceniem (mediana 4,5 tysiąca złotych).
Panie pracujące na stanowisku sprzedawcy zarabiały 1,6 tysiąca złotych, co stanowi 80% wynagrodzenia mężczyzn (mediana 2 tysiące złotych). W przypadku specjalisty ds. sprzedaży proporcja ta osiągnęła poziom 89%.
Przeczytaj także: Mężczyźni w lepszej sytuacji na rynku pracy » Kobiety zatrudnione w branży bankowej na stanowisku pracownika szeregowego inkasowały wynagrodzenie 2,99 tysiąca złotych (mediana). Owa pensja stanowiła 93% zarobków panów pracujących a tym stanowisku (mediana 3,2 tysiąca). Większe rozpiętości pomiędzy zarobkami odnotowano na stanowisku specjalistów w tej branży. Kobiety zarabiały 83% pensji mężczyzn (mediana 4,8 tysiąca złotych),
