Szczecińscy radni zaakceptowali propozycję Platformy Obywatelskiej, by w mieście w 2015 roku wprowadzić zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Zwrócili się również z apelem do parlamentarzystów o podjęcie inicjatywy, która da gminą możliwość wprowadzenia takiego zakazu - czytamy na portalu Wprost.pl.
Komunikat szczecińskiego Urzędu Miasta, którego treść przytacza PAP, głosi: W myśl przyjętego stanowiska postuluje się, aby do roku 2015 Szczecin stał się miastem, gdzie w godzinach nocnych nie sprzedaje się alkoholu z wyłączeniem restauracji, pubów i klubów nocnych. Stanie się to możliwe tylko wtedy, gdy nastąpią odpowiednie zmiany w polskim prawe. W stanowisku skierowano apel do parlamentarzystów o rozpoczęcie prac w celu wprowadzenie zmian w prawie.
Eurodeputowany Sławomir Nitras z PO oznajmił, że nie chodzi o całkowite zakazanie sprzedaży alkoholu, a o jej ograniczenie do restauracji, klubów czy pubów. Członek rządzącego ugrupowania tłumaczył, iż regulacja ta ma na celu dbanie o wizerunek miasta oraz komfort osób mieszkających w pobliżu sklepów monopolowych.
Waldy Dzikowski z PO - wiceszef sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej - stwierdził w rozmowie z PAP, że z pomysłem umożliwienia władzom lokalnym zakazywania sprzedaży alkoholu powinny skonfrontować się najpierw organizacje samorządowe. Jeśli one uznałyby, że niezbędne są systemowe zmiany w tej materii, wówczas mogliby się nią zająć parlamentarzyści.
Ponadto na poniedziałkowej sesji radni Szczecina odrzucili obywatelski projekt, w którym zabiegano o zmniejszenie ze 100 do 50 m odległości sklepów monopolowych od tzw. obiektów chronionych (szkoły, kościoły). Przystali natomiast na sprzedaż alkoholu na kąpieliskach miejskich i w obiektach sportowych.
