Starając się dogonić Zachód pod względem tempa rozwoju gospodarczego i widząc, że niekoniecznie nam się to udaje, popadamy w wiele kompleksów. Przyglądając się bliżej naszym sukcesom w eksporcie różnego typu produktów można jednak stwierdzić, że wcale nie mamy powodów do tego, by czuć się gorszymi. Co więcej, istnieje kilka dziedzin, w których Polacy są najlepsi w Europie, a nawet na świecie! Z jakich produktów eksportowych słyniemy na globie? Inne kraje najchętniej kupują od nas artykuły spożywcze, lecz nie są one jedynymi towarami, z których jesteśmy znani zagranicą. Nieźle radzi sobie np. nasza branża meblarska.
Ubiegłoroczne dane jasno wskazują, że jesteśmy największym na świecie eksporterem jabłek. W sezonie 2012/2013r. sprzedaliśmy ich zagranicę 1,2 mln ton. Przegoniliśmy pod tym względem nawet Chiny. Rosnące w polskich sadach jabłka najchętniej kupowane są przez największego importera tych owoców na świecie, czyli Rosję. Dużo jabłek kupują od nas także Ukraińcy oraz Białorusini. Co prawda, problemem były w ostatnich miesiącach spadające ceny jabłek przemysłowych, czyli tych wykorzystywanych głównie do produkcji soków, a do tego coraz większy kłopot stanowi rozdrobnienie wśród producentów, jednak polscy sadownicy są dobrej myśli i zapewniają, że utrzymamy się w czołówce światowych eksporterów.
Najwięcej na świecie zbieramy też malin. W samym 2012r. odpowiadaliśmy za dostarczenie na rynek 127 tys. ton tych zdrowych i smacznych owoców. Według GUS, w 2013r. było to ok. 100 tys. ton wobec 326 tys. zebranych na całym globie. Aż 90% spośród wszystkich zebranych u nas malin jest eksportowanych. Na rynku światowym o fotel lidera w ich produkcji walczymy ze Stanami Zjednoczonymi, Chile i Serbią. Mamy jednak tę przewagę, że korzystamy z nowej odmiany malin, które owocują w okresie, gdy przekwitają sadzonki hodowane w innych krajach. Zaspokajamy zatem potrzeby rynku wtedy, gdy nikt inny nie zbiera już tych owoców.
Pierwsze miejsce na świecie zajmujemy także pod względem produkcji czarnej porzeczki. Tak przynajmniej wynika z danych zebranych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Producentów Czarnej Porzeczki – IBA. W sezonie 2012/2013 zebraliśmy jej ok. 95 tys. ton. Większość owoców została wyeksportowana z Polski w postaci mrożonek lub koncentratów. Nasza przewaga pod tym względem jest niezwykle wysoka, bo zajmująca 2. miejsce w rankingu największych producentów czarnej porzeczki Ukraina wyprodukowała jej w tym czasie tylko 35 tys. ton.
Świetnie radzimy sobie również w produkcji borówek amerykańskich. Na świecie wyprzedzają nas tylko Stany Zjednoczone i Kanada, dzięki czemu jesteśmy zdecydowanie największym producentem tych owoców w Unii Europejskiej. We Wspólnocie przewodzimy również w produkcji pieczarek. W 2012r. zebraliśmy ich ponad milion ton podczas, gdy druga w kolejności Holandia zebrała jedynie 250 tys. ton. Jeśli chodzi o świeże pieczarki, to jesteśmy największym eksporterem na świecie. Ponadto, na zachodzie i północy kontynentu słyniemy z pomidorów, a na południu z ogórków. Zagraniczni odbiorcy coraz chętniej kupują od nas także marchew, cebulę i kapustę. Dodatkowo, eksportujemy ogromne ilości ziemniaków.
Polska słynie też z wysokiej jakości mięsa. Najwięcej sprzedajemy zagranicę wieprzowiny, przy czym specjalizujemy się w produkcji szynki oraz boczku. Niemniej jednak, to w eksporcie gęsiny jesteśmy liderem w Europie. Ponadto, eksportujemy znaczne ilości wyrobów drobiarskich i ryb. Zagranicą słyniemy także z produkcji nabiału – wyroby mleczne z Polski znane są nie tylko w Europie, ale nawet w Afryce Północnej.
Jednak polska produkcja i eksport to nie tylko branża rolno-spożywcza. Jesteśmy europejskim potentatem w wytwarzaniu okien PCV oraz drzwi zarówno plastikowych, jak i drewnianych. W ostatnich miesiącach fotelem lidera wymieniamy się w tej branży jedynie z Niemcami, jednak aspiracje polskich producentów są bardzo wysokie i istnieje spore prawdopodobieństwo, że wkrótce na dobre zostaniemy największym wytwórcą okien i drzwi w Europie. Chwali się nas także za produkowane w Polsce, przystosowane do średniej prędkości pociągi. W produkcji autobusów znajdujemy się na 3. miejscu wśród największych producentów na Starym Kontynencie. Specjalizujemy się również w produkcji tramwajów. Jesteśmy też jednym z największych producentów mebli w Unii Europejskiej. W 2013r. powstały u nas elementy umeblowania warte 30,5 miliarda złotych. Lepsi byli jedynie Brytyjczycy, Niemcy i Włosi. Co więcej, zajmujemy 4. pozycję pod względem wielkości eksportu mebli na świecie. W tym wypadku wyprzedają nas Chiny, Niemcy i Włochy.
Choć uzyskujemy świetne wyniki zarówno w produkcji, jak i w eksporcie wielu towarów, to jednak Polacy wciąż nie są usatysfakcjonowani obecnym stanem rzeczy. Być może z wrodzonej tendencji do narzekania, a może z wielkich ambicji, staramy się znajdować kolejne branże, w których będziemy mogli zostać liderami. Póki co, rodzime firmy stawiają na wzmożony rozwój nowych technologii tak, by móc poprawić rezultaty w zakresie artykułów gospodarstwa domowego oraz coraz lepiej radzącej sobie produkcji podzespołów i elementów do produkcji samochodu. Ponadto, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, w nowym roku mamy zostać liderem w produkcji grafenu, czyli materiału stworzonego z atomów węgla i mogącego mieć szerokie zastosowanie w przemyśle. Mimo, że nie jest to powodem do zadowolenia, to warto także dodać, że jesteśmy europejskim liderem w eksporcie pracowników. Choć nasza produkcja i eksport radzą sobie coraz lepiej, to jednak siła robocza wybywa zagranicę w poszukiwaniu wyższych zarobków i lepszej pracy. Podczas, gdy w Polsce brakuje ok. 2 mln pracowników, setki tysięcy Polaków pracują zagranicą i nie mają ochoty wracać do ojczyzny.
Należy dodać również ,że Polska słynie w Europie z produkcji najlepszej amfetaminy