Minister pracy - Władysław Kosiniak-Kamysz proponuje, żeby od przyszłego roku minimalne wynagrodzenie wzrosło o 100 zł, do 1,6 tys. zł. Podwyżką płacy minimalnej zajęła się na dzisiejszym posiedzeniu Rada Ministrów. W zeszłym roku najniższa krajowa wynosiła 1386 zł, w obecnym jest 1500zł. Kolejna podwyżka jest możliwa ze względu na zapisany w ustawie prognozowany wzrost inflacji i PKB.
Rząd przekaże teraz propozycje minimalnej pensji Komisji Trójstronnej - musi to zrobić do piątku. Potem pracodawcy i związkowcy będą mieli czas do 15 lipca na to, aby dojść do porozumienia, a jeżeli negocjację się nie powiodą decyzję podejmie rząd. Musi to zrobić do 15 września, wówczas płaca minimalna nie będzie mogła być niższa niż ta z propozycji dla Komisji Trójstronnej.
Związkowcy chcą wyższej podwyżki - do 1676 zł, pracodawcy jednak nie godzą się na to, żeby było to więcej niż 1,6 tys. zł. W Sejmie trwają również prace nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o pensji minimalnej, który został przygotowany przez związkowców "Solidarności". Chcą oni uzależnienia wysokości najniższego wynagrodzenia od wzrostu PKB. Pierwsze czytanie projektu odbyło się już w lutym. Teraz ma się nim zająć sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny.
