Profesor Krzysztof Rybiński w wywiadzie dla portalu stefczyk.info oznajmił, że wytworzone w Polsce mechanizmy wydawania środków unijnych powodują ogromne straty dla gospodarki.
Przeczytaj także: Biurokracja pochłania unijne dotacje »- Dla Polaków ważne jest, czy środki unijne, które otrzymujemy, pozwalają nam rozwijać się lepiej, czy też mają efekt destrukcyjny dla gospodarki. W zależności od tej oceny można się odnieść do kwestii tego, czy te 300 czy 400 miliardów - w zależności jak liczyć - to jest sukces, czy nie - stwierdził profesor Rybiński odnosząc się do ostatnich wyników polskiej dyplomacji w sprawie unijnego budżetu.
Ekonomista podkreślił, że "badania prowadzone przez wielu naukowców pokazują, że mechanizmy wydawania środków unijnych, które zbudowaliśmy w Polsce, w znacznej części powodują potężne straty dla gospodarki, jeśli chodzi o zdolność do jej rozwoju w dłuższym okresie".
Jako przykład takiego stanu rzeczy wskazał dane odnoszące się do innowacyjności polskiej gospodarki. W 2006 roku innowacyjnych było 23% przedsiębiorstw przemysłowych, a obecnie wskaźnik ten spadł do 17%. Zdaniem profesora Rybińskiego winą za to należy obarczyć "polski aparat urzędniczy, który zbudował taką machinę biurokratyczną, która niszczy polską innowacyjność naszymi własnymi rękami".
