2011.01.27// D. Pęgiel
Ołeksandr Turczynow, bliski współpracownik byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, oznajmił, iż ukraińskie władze terroryzują biznesmenów, wspierających finansowo ugrupowania opozycyjne.
Turczynow, komentując medialne doniesienia o zwolnieniach pracowników ośrodków regionalnych Bloku Julii Tymoszenko (BJuT), przyznał, że z
takimi problemami nie spotkał się nawet w czasach prezydentury Leonida Kuczmy. Jego zdaniem zwolnienia powodowane są zastraszaniem przez władze przedsiębiorców, którzy wspierali dotychczasową działalność BJuT.
Julia Tymoszenko
Polityk stwierdził, że
obecnie finansowanie i pomaganie opozycji jest dla biznesmenów niebezpieczne. Służby podatkowe i struktury siłowe bardzo pilnie śledzą taką działalność, po czym terroryzują przedsiębiorców, którzy próbują wspierać siły opozycyjne.
Opozycjoniści z Bloku Tymoszenko twierdzą, że poprzez takie działanie rządzący Ukrainą chcą pozbyć się konkurencji. Zabiegi te krytykowane są także na arenie międzynarodowej, gdzie zarzuca się ukraińskim władzą odchodzenie od standardów demokracji.