Według wstępnych rachunków unijne wsparcie dla Portugalii prawdopodobnie nie przekroczy 80 mld euro, o czym poinformował podczas konferencji prasowej w Budapeszcie unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Olli Rehn. Kredyt dla Lizbony, która wystąpiła z oficjalną prośbą o jego udzielenie, był głównym przedmiotem obrad unijnych ministrów finansów i gospodarki w Goedoelloe, niedaleko stolicy Węgier.
Rehn oznajmił, że portugalskie państwo może otrzymać pieniądze dziesięć dni po ustaleniu przez rząd w Lizbonie warunków porozumienia z pozostałymi krajami euro. W kwietniu do Portugalii przybędą specjaliści Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którzy na miejscu ocenią stan tamtejszej gospodarki.
- W przypadku pozytywnego wyniku negocjacji, finalna umowa w sprawie trzyletniej pożyczki pomocowej mogłaby zostać zawarta w połowie maja - potwierdził Rehn. Fiński polityk zaznaczył jednak, że Lizbona będzie musiała twardo pracować nad uzdrowieniem finansów publicznych.
Minister finansów Portugalii Fernando Teixeira dos Santos oznajmił, że Lizbona jest w stanie spełnić swoje zobowiązania realizując reformy strukturalne i nowy program prywatyzacji gospodarki. Ponadto podczas spotkania w Goedoelloe przedstawiciele państw UE oznajmili, że Portugalia jest ostatnim państwem, któremu zostanie udzielona pożyczka.
