Z badań przeprowadzonych przez Press-Service Monitoring Mediów wynika, że hipermarkety Tesco, Biedronka i Auchan mają najlepszy PR. Przekłada się to na konkretne korzyści finansowe: gdyby przyszło im wykupić powierzchnię reklamową odpowiadającą analizowanym tekstom, to w sumie musiałyby wydać ponad 450 mln zł - czytamy na portalu nf.pl.
Według badania przeprowadzonego dla miesięcznika Press najwięcej - 221,7 mln zł - na zakup reklamy, czyli tak zwany "ekwiwalent reklamowy", musiałaby przeznaczyć sieć Tesco. W przypadku Biedronki i Auchan byłoby to odpowiednio 150 mln zł i 82,3 mln zł.
Analiza wykazała również, że z roku na rok hipermarketom przybywa klientów. M.in. z tego powodu działania PR stają się coraz ważniejsze dla sieci. - Pamiętajmy, że to są normalne firmy, które działają tak samo, jak podmioty z innych branż i chcąc nie chcąc muszą informować dziennikarzy, o tym, co się dzieje w spółce, o wynikach finansowych, planach rozwoju - oznajmił w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Damian Kuraś, współwłaściciel agencji Kancelaria PR.
Specjaliści podkreślają, że równie ważny, jak liczba tekstów, jest charakter publikowanych treści. Odsetek negatywnych publikacji w przypadku Biedronki wyniósł jedynie 4,9% - 176 negatywnych na 3,6 tys. przeanalizowanych informacji. Dla Tesco było to 6,6% - 289 na 4,4 tys.
- Rynek sieci handlowych mocno ewoluuje. Wszyscy pamiętamy sytuację sprzed kilku lat, gdy o dużych sieciach mówiono na ogół negatywnie, że te firmy nie przestrzegają czasu pracy, że praca w supermarkecie jest najgorszym dopustem, jaki może się zdarzyć. Firmy zaczęły się uczyć. Musiały zacząć myśleć o prawach pracowniczych, o tym, w jaki sposób traktować klientów, w jaki sposób z nimi rozmawiać - stwierdził Kuraś.
Spora liczba przeanalizowanych informacji odnosi się do przeprowadzonych przez firmy projektów CSR (społecznej odpowiedzialności biznesu). Mowa tu m.in. o akcjach wspierających działania proekologiczne, promujących zdrowe odżywianie dzieci oraz współpracę z Caritas.
- Na świecie to jest konieczność. Co więcej, obserwujemy, że w tych krajach, które są dotknięte kryzysem w Europie, PR i komunikacja z odbiorcami jest uznawana za najlepszą lokatę i najlepszą inwestycję w przyszłość. Bo jeżeli nie ma innych możliwości rozwoju, to przynajmniej trzeba inwestować w to, co ludzie powiedzą o firmie za rok czy za dwa lata - zaznaczył w rozmowie z Newserią Piotr Czarnowski, prezes agencji First PR.
Największy wzrost liczby i zasięgu publikacji odnotowała Biedronka, której właścicielem jest Jeronimo Martins Polska. Komentatorzy przyznają, że stało się to za sprawą wejścia w sponsoring polskiej reprezentacji piłki nożnej i działań podczas niedawnych mistrzostw Europy.
