Zobacz jak pani prezydent z groźną miną i kijem baseball-owym w ręce miażdży kupców. W tle krzyki i płacz. Niestrudzona prezydent miażdży obietnice PO. Co w tym czasie robi premier? To co zawsze w spotach PiS - gra w piłkę. W tym zakresie PiS mogłoby wymyślić coś nowego.
Przypomnijmy - kupcy walczyli o swoje miejsce pracy. Okupowali barak Kupieckich Domów Towarowych, którego dzierżawa zakończyła się siedem miesięcy wcześniej. Miasto nie zgodziło się na przedłużenie umowy. Kupcy nie zgodzili się na inne lokalizacje (bo przecież lepszej niż obecna nie ma). Efekt? Gaz, przepychanki, otwarta walka. Starcie przyciągnęło uwagę pseudo-kibiców, którzy ku swej radości mogli włączyć się w rozróbę w centrum miasta.
Sczegóły bitwy pod KDT w Warszawie opisaliśmy już wcześniej. Przyczyny starcia są jasne - ratusz planuje w tym miejscu zbudować łącznik z mającą powstać drugą linią metra, następnie budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Kupcy prawdopodobnie nie będą musieli się daleko przenosić. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa - właściciel działki na Placu Defilad sąsiadującej z blaszaną halą KDT, zapowiedział, że chętnie wynajmie teren swojej działki. Kupcy nie mogli wcześniej szukać takich rozwiązań?
Kolejny raz PiS opowiada się nie po stronie najsłabszych, ale najbardziej leniwych. Już standardowo nie zgadzamy się z przesłaniem video.
Zastanawiamy się jednak - ile producenci spotu zgarnęli za filmik, skoro za nową stronę www.prezydent.pl zapłacono ponad 300 tys. zł... Rozrzutna głowa państwa nie pozwoli by kryzys uderzył w branżę internetową. Ale głosów internautów i tak nie zdobędzie.
Sejm - Rostowski zostaje w rządzie
Nowy spot PiS - Palikot
Zakazany spot PiS
POdróżnik na Titanic'u - najnowszy spot PiS
Nelli Rokita i jej nowy image
Donald Tusk włącza się do kampanii Komorowskiego
