Prezydent Bronisław Komorowski złożył podpis pod nowelizacją ustawy, która przewiduje stopniowe wygaszenie programu "Rodzina na swoim". W myśl owych regulacji wnioski na udzielanie preferencyjnych kredytów będzie można składać tylko do końca 2012 r. Ustawa przewiduje także obniżenie cen mieszkania, na kupno którego można dostać dopłatę.
Program zaczął funkcjonować na mocy ustawy z września 2006 roku. Z jego dobrodziejstw skorzystać mogą małżeństwa lub osoby samotnie wychowujące dzieci. Po zaciągnięciu odpowiedniego kredyty w jednym z banków, które zawarły porozumienie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, przez pierwsze osiem lat państwo dopłaca połowę wartości odsetek.
Program obejmuje mieszkanie, którego maksymalna powierzchnia nie przekracza 75 metrów kwadratowych oraz dom o powierzchni do 140 metrów kwadratowych. Podpisana przez Komorowskiego nowelizacja przewiduje obniżenie z 1,4 do 1,0 wartości mnożnika określającego limit ceny mieszkania, do której można dostać dopłatę na rynku pierwotnym oraz z 1,4 do 0,8 mnożnika dotyczącego mieszkań na rynku wtórnym.
Mnożnik ten odnosi się do maksymalnej wartości metra kwadratowego lokalu, na który zaciągnięto preferencyjny kredyt. Natomiast wartość średniej ceny metra lokalu w danym regionie wyznacza raz na pół roku wojewoda. Im wyższy mnożnik, tym droższe może być mieszkanie objęte programem – przypomina PAP na łamach portalu Wprost.pl
Nowelizacja przewiduje, że z owych kredytów będą mogły skorzystać małżeństwa, nawet w przypadku przekroczenia przez jednego z małżonków 35 lat, a także osoby nie będące w związku małżeńskim.
