Janusz Palikot podkreślił, że przerwanie prac nad projektem o e-podpisie, to błąd. Bez szybkiego ukończenia prac, nie będzie można usprawnić elektronicznej administracji. Dodał, że trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby ustawę wprowadzić w życie.
Elektroniczny podpis miał być ułatwieniem niemal dla każdego. Zwłaszcza dla firm, które mogłbyby wystawiać faktury elektroniczne. Obecnie firmy narzekają, że papierkowa praca pochłania wiele ich cennego czasu. Tymczasem e-podpis zdecydowanie przyśpieszyłby działanie przedsiębiorstw.
Palikot zapowiada, że nie można dłużej czekać i jeszcze w tym tygodniu chce złożyć wniosek, by przywrócić prace nad wprowadzeniem e-podpisu. Ma on nadzieje, że ustawa trafiłaby do prezydenta jeszcze z końcem czerwca.
