Z raportu Pracodawców RP wynika, iż przemyt alkoholu, tytoniu i paliwa spowodował w ubiegłym roku straty budżetu państwa w wysokości około sześciu miliardów złotych. Całość szarej strefy w gospodarce narodowej oceniono na równowartość blisko 140 miliardów złotych rocznie - poinformowała PAP.
Raport został przygotowany w oparciu o wyliczenia Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że straty budżetu z powodu nielegalnego rynku tzw. wyrobów akcyzowych wyniosły w 2010 roku blisko sześć miliardów złotych. Największym źródłem tych strat mają być nieopodatkowane papierosy.
Liczbę sprzedanych w ramach szarej strefy papierosów ocenia się na ponad osiem miliardów sztuk w poprzednim roku. Ich wartość rynkowa to 3,8 miliarda złotych, co daje ubytek dochodów budżetu państwa z tytułu akcyzy i podatku VAT w wysokości 3,2 miliarda złotych.
Ponadto corocznie na rynku w ramach szarej strefy ląduje paliwo o wartości 2-3 miliardów złotych, z czego wartość opłat nieuiszczonych na rzecz Skarbu Państwa wynosi 1,4 miliarda złotych. Natomiast wielkość szarej strefy wyrobów spirytusowych szacuje się na prawie 13,7 miliona litów alkoholu. W tym przypadku starty budżetu ocenia się na 1,5 miliarda złotych. Według specjalistów ważną przyczyną w rozwoju przemytu jest polityka fiskalna państwa, zmierzająca do zwiększenia dochodów z podatku akcyzowego.
Oprócz przemytu problem stanowią nielegalne wytwórnie. Polska i Czechy są krajami, gdzie wykrywa się najwięcej nielegalnych fabryk wyrobów tytoniowych. Szacuje się, że od 2004 roku w naszym państwie wykryto około 40 takich zakładów.
