Kontynuacja realizacji zysków na rynkach akcji, konsekwencją czego jest spadek apetytu na ryzyko, przynosi w środę dalsze osłabienie złotego. O godzinie 10:27 kurs USD/PLN testował poziom 2,9746 zł, a EUR/PLN 4,2006 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o 2,9 i 3,2 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia.
Sytuacja na giełdach będzie determinować zachowanie złotego również w kolejnych godzinach. Siła tego wpływu będzie moderowana przez zachowanie EUR/USD. Większych emocji nie powinna natomiast wzbudzić dzisiejsza aukcja obligacji PS0414, jaką przeprowadzi Ministerstwo Finansów (popyt powinien zdecydowanie przewyższyć podaż). Impulsem do dużych zmian nie będą również dane o saldzie rachunku obrotów bieżących, które Narodowy Bank Polski opublikuje o godzinie 14-tej (prognozuje się nadwyżkę w wysokości 150 mln EUR wobec 207 mln EUR nadwyżki miesiąc wcześniej).
Krótkoterminowa sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, wskazuje obecnie na przewagę popytu. Zakres potencjalnych wzrostów jest jednak już mocno ograniczony. W przypadku dolara liczącym się oporem jest poziom 3 zł, natomiast w przypadku euro strefa podażowa 4,23-4,24 zł, wyznaczona przez kwietniowe dołki na wykresie godzinowym i dziennym. Pokonanie tych barier jest wątpliwe w kontekście średnioterminowego trendu spadkowego, w jakim od połowy lutego znajdują się kursu USD/PLN i EUR/PLN.
