Towarzystwa ubezpieczeniowe wprost prześcigają się w składaniu kierowcom coraz tańszych ofert zakupu obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego od odpowiedzialności cywilnej (OC).
W ostatnich latach ceny sprzedawanych polis w Polsce, spadły nawet o kilkanaście procent. Duża konkurencja na rynku ubezpieczycieli, a także możliwość skorzystania z tańszej formy zakupu przez internet, czy telefon sprawiły, że w Polsce płacimy za polisę ubezpieczeniową OC średnio 100 euro rocznie. To niewiele, przekonują specjaliści – Czesi i Węgrzy płacą prawie 200 euro, a Niemcy 250 euro średnio rocznie.
Przeczytaj także: Sprzedajesz auto? Nie zapomnij wypowiedzieć polisy OC »Nadciąga jednak widmo podwyżek. Wszystko za sprawą uregulowań unijnych, które obligują Polskę do dostosowania wysokości sumy ubezpieczenia do norm UE. Chodzi o odgórne określenie maksymalnej kwoty, jaka teoretycznie może zostać wypłacona z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia OC.
I tak od 300 tyś. euro do 500 tyś. euro wzrosnąć ma suma maksymalnego odszkodowania za zniszczone auto. Za utratę zdrowia lub życia przez ofiary wypadku, suma ubezpieczenia wzrosnąć ma z dotychczasowego 1,5 mln. euro, aż do 2,5 mln. euro.
Zmiany mają zostać wprowadzone do 10 grudnia 2009 r. Ubezpieczyciele już zacierają ręce. W końcu nadarzyła im się okazja do podniesienia cen i z pewnością nie omieszkają z niej skorzystać.