W Wielkiej Brytanii przebywał 450 tysięcy Polaków. To najwięcej od 2004 roku. Według ekspertów w nowej fali, która pojawiła się na Wyspach w tym roku, najwięcej jest reemigrantów. Osoby te w 2009 roku uciekły do Polski przed światowym kryzysem – poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".
Powracający do kraju Polacy liczyli, że w tutejszych przedsiębiorstwach znajdą zatrudnienie. Szybko przekonali się jednak, że życie w Polsce jest trudniejsze niż na Wyspach Brytyjskich: pracy jest jak na lekarstwo, wynagrodzenie słabe, a zasiłki socjalne niskie. Dlatego wielu z nich zdecydowało się na reemigrację. Drugą liczną grupę w nowej brytyjskiej emigracji stanowią Polacy, którzy przybyli z Irlandii czy Hiszpanii.
Przeczytaj także: Cameron odbierze bezrobotnym zasiłek za brak znajomości angielskiego » Trend masowych powrotów i przesunięć potwierdzają również dane zgromadzone przez Główny Urząd Statystyczny. O ile w roku 2009 liczba Polaków w Wielkiej Brytanii, Holandii czy Belgii malała, to w 2010 roku znów pojawiła się tendencja wzrostowa. W dalszym ciągu jednak ubywa naszych rodaków z Hiszpanii; podobnie zjawisko dotyczy Irlandii.
