Nawet 4,5 mln zł tracą dziennie sadownicy z Grójca. Cierpią także przedsiębiorstwa z branży budowlanej i producent sprzętu AGD Amica, w którego magazynach zalega towar o wartości 500 tys. zł. Wszystko przez rosyjską blokadę polskich przewozów towarowych na ciężarówkach, która kosztowała już naszych eksporterów ponad 100 mln zł.
Sadownicy z rejonu Grójca skarżą się, iż z powodu wygaśnięcia umowy tranzytowej dziennie ponoszą straty rzędu 4,5 mln złotych. Ich zdaniem od połowy bieżącego miesiąca straty mogły sięgnąć nawet 45 mln zł i będą nadal rosły, gdyż rozmowy na temat nowej umowy z Rosją zostaną wznowione dopiero 31 stycznia.
Rosyjska blokada dotknęła także producentów AGD. Przedstawicielka firmy Amica przyznaje, że w magazynach przedsiębiorstwa zalega sprzęt o wartości 500 tys. zł. Znaczne problemy odnotowuje pod tym względem również sektor budowlany. Grupa Atlas ma kłopoty ze znalezieniem samochodów, które mogłyby zawieźć towar do Rosji, stąd decyzja o wykorzystaniu transportu kolejowego.
Ponad 90% polskiego eksportu przewożona jest na rynek rosyjski ciężarówkami. W 2009 roku przewiozły one w tamtym kierunku 3,8 mln ton towarów, a kolej zaledwie 314 tys. ton. Taki poziom jest niemożliwy do utrzymania bez porozumienia z Rosjanami.
