Z opublikowanych we wtorek badań Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH wynika, że w ubiegłym miesiącu blisko 42% ankietowanych Polaków było przeciwnych wprowadzeniu w naszym państwie europejskiej waluty. Natomiast poparcie dla euro zadeklarowało mniej niż 41% badanych. Komentatorzy przyznają, że takich rezultatów ankiety o wprowadzeniu euro w Polsce jeszcze nie było. To efekt kryzysu oraz widma bankructwa unoszącego się nad wieloma państwami.
- Po raz pierwszy od dłuższego czasu obserwujemy większą liczbę osób sceptycznych, niż tych którzy są pozytywnie nastawieni do euro - stwierdził Piotr Białowolski z IRG SGH. Aktualnie 41,7 proc. respondentów nie chce zastąpienia złotego wspólną walutą europejską, co oznacza przyrost o ok. 3,3 punktu procentowego w stosunku do rezultatu sprzed roku. Udział zwolenników euro zmalał w tym czasie z 42,2% do 40,8%. IRG SGH od pięciu lat pyta obywateli naszego kraju - "Czy jesteście Państwo za zastąpieniem złotego wspólną walutą europejską ?".
[poll id=178]
Autorzy badania stwierdzili, że obecne wyniki - podobnie jak rok temu - ukształtowały się pod wpływem kryzysu panującego w krajach strefy euro. "Badanie było prowadzone w momencie, kiedy władze Portugalii złożyły formalny wniosek do Komisji Europejskiej o pomoc finansową. Tym samym kraj ten, obok Grecji i Irlandii, stał się trzecią ofiarą kryzysu zadłużenia w Eurolandzie" - napisano w komunikacie.
