W czwartek weszły w życie zaostrzone przepisy dotyczące spowodowania wypadku samochodowego, pod wpływem alkoholu.
Według nowych przepisów, pijany kierowca, za spowodowanie wypadku, w którym ucierpią inni, może liczyć się z dożywotnim zabraniem prawa jazdy. Dzisiaj policjanci zatrzymali kierowcę toyoty, który w okolicach Tarnowa wpadł do rowu. Kierowca odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu.
Badania wykazały, że prowadzący pojazd miał ponad jeden promil alkoholu we krwi. Do tego w samochodzie znajdowało się aż 10 osób. Dziewięć z nich trafiło do szpitala. Może to być pierwsza sprawa, w której kierowca straci prawo jazdy na całe życie. Wśród pasażerów znajdowało się pięcioro dzieci.
