2011.12.21// D. Pęgiel
Agencja Reuters poinformowała, że Philip Morris stał się trzecim gigantem tytoniowym, który zdecydował się złożyć pozew przeciwko nowej ustawie w Australii. W myśl przepisów, które zostaną wprowadzone pod koniec przyszłego roku, wyroby tytoniowe mają być sprzedawane wyłącznie w nijakich, płaskich opakowaniach.
Philip Morris
Komentatorzy podkreślają, że pozwy producentów papierosów powodowane są obawami, iż ustawa ta może wyznaczyć globalny proceder i odbić się na ich znakach handlowych. Przepisy te są pierwszymi tego typu na świecie. Wprowadzenie podobnych rozważają władze w Europie, Kanadzie i Nowej Zelandii.
Australijska ustawa przewiduje, że od grudnia przyszłego roku tytoń i cygara będą sprzedawane w oliwkowych opakowaniach bez nazwy marki. Na paczkach znajdą się także ostrzeżenia dotyczące szkodliwości nałogu. Koncern Philip Morris, który za sprawą takich marek jak Marlboro i Alpine uzyskał 37% udziałów w australijskim rynku, twierdzi, iż tamtejsze władze pozbawią go wartościowych marek i własności intelektualnej bez jakiejkolwiek rekompensaty.
W ostatnim czasie na złożenie wniosku do Australijskiego Sądu Najwyższego zdecydowały się także British American Tobacco i Imperial Tobacco. Według prokurator generalnej Nicoli Roxon koncerny tytoniowe walczą z rządem o zyski, a władze chcą ratować życie.