"Dziennika Gazeta Prawna" informuje, iż Rada Służby Cywilnej postuluje likwidację trzynastek i innych stałych dodatków do pensji. Ponadto wysuwa twierdzenie, że wynagrodzenie pracowników administracji publicznej powinno zależeć od efektywności i jakości ich pracy.
[poll id=258]
Zdaniem szefa Rady Służby Cywilnej, wiceministra skarbu Adama Leszkiewicza "obecnie pensja zasadnicza jest głównym i najważniejszym elementem wynagradzania w urzędach i nie jest ona powiązana z efektywnością pracy". - Pracownicy otrzymują ją za samo przychodzenie do urzędu - twierdzi.
Leszkiewicz domaga się zmiany systemu wynagrodzeń urzędników. Według niego najlepszym rozwiązaniem byłaby zależność 50% pensji od wydajności i efektywności. - Trzeba się zastanowić nad likwidacją niektórych stałych niemotywujących dodatków dla urzędników, takich jak np. trzynastka - stwierdza szef Rady. Zaznacza, że dodatki stałe powinny być zastąpione elementami płacowymi powiązanymi z efektami pracy.
Przeczytaj także: Dysproporcje w zarobkach urzędników » Zdaniem wiceministra skarbu najlepszą drogą do powołania systemu motywacyjnego bez zmian ustawowych jest zmniejszenie zatrudnienia. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mogłyby trafić na specjalny fundusz motywacyjny.
