Janusz Palikot podczas wizyty w programie Tomasz Lis na żywo podpisał rezygnację z mandatu poselskiego datowaną na 31 stycznia 2011 roku. Polityk polecił prowadzącemu, by wysłał dokument do marszałka Sejmu, jeśli on sam tego nie zrobi do końca przyszłego roku.
W czasie audycji padło pytanie o znikome uznanie dla Ruchu Poparcia Palikota. Parlamentarzysta kolejny raz zapewnił, że wkrótce za RPP opowie się 8-12% ankietowanych Polaków - obecnie poparcie nie przekracza 2%. Zdaniem Palikota będzie to możliwe dzięki marcowej kampanii marketingowej.
Jednocześnie poseł zaznaczył, że aktualna scena polityczna w Polsce jest zabetonowana, gdyż w parlamencie zasiadają ugrupowania ze sporym wsparciem z budżetu. Według niego mechanizm finansowania ze środków państwa należy zastąpić dobrowolnym finansowaniem partii przez obywateli.
Palikot twierdzi, że takie rozwiązanie nauczyłoby polityków, że muszą liczyć się ze społeczeństwem. W ten sam sposób – zdaniem kontrowersyjnego polityka – powinien być finansowany także Kościół.
