Logo

Pakiet antykryzysowy rządu dla firm

Rząd przyjął większą część tzw. pakietu antykryzysowego podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Ministrów w Stalowej Woli - poinformował Premier donald Tusk podczas konferencji prasowej.

Pakiet jest wynikiem porozumienia Komisji Trójstronnej w skład której wchodzą przedstawiciele pracodawców, pracowników i administracji rządowej.



Przyjęto kolejną część pakietu, mi.in. zapewniający dofinansowanie pensji pracowników o kwotę 551 zł podczas postoju produkcji, w okresie do sześciu miesięcy. Pieniądze zostaną przekazane z FGŚP, na ten cel przeznaczono około 1 mld zł.



Dodatkowo z FGŚP finansowane będą szkolenia przeprowadzane w czasie tzw. postoju lub skróconego czasu pracy. Łącznie pomoc rządowa sięgnie niecałych 1,5 mld zł.
 

Na cały pakiet składa się 13 punktów mających na celu zmianę w przepisach prawa pracy. Podstawowym celem wprowadzeniu pakietu jest walka z bezrobociem. Jak podkreślał wcześniej premier Donald Tusk najistotniejsze elementy pakietu dotyczą uelastycznienia czasu pracy oraz współfinansowanie miejsc pracy zagrożonych bezrobociem.
 
- 13-punktowy pakiet antykryzysowy przyjęty przez pracodawców i związki zawodowe zakłada m.in. ruchomy czas pracy i ograniczenie umów na czas określony oraz zniesienie opodatkowania zapomóg i bonów towarowych dla pracowników - podano na oficjalnej stronie internetowej rządu.

W pakiecie znalazł się również zapis o dopłatach do pensji. Przysługiwać będą one pracodawcom, którzy zobowiążą się do niezwalniania pracowników z przyczyn od nich niezależnych (czyli zależnych np. od spadku liczby zamówień, itp.). Niespełnienie warunku oznaczać będzie dla pracodawcy obowiązek zwrotu pomocy. W przypadku, gdy firma będzie zmuszona sytuacją na rynku do wprowadzenia postoju, okres ten będzie dla pracowników płatny (urlop przestojowy), a wypłacane im świadczenie będzie równe minimalnej pensji krajowej (1276 zł miesięcznie). Wypłatę współfinansuje rząd.
 
Jak podała TVP Info - pieniądze na tę inicjatywę będą pochodziły z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, gdzie zgromadzono 1 mld 700 mln złotych. Premier Donald Tusk zapewnił, że pieniędzy wystarczy przynajmniej do końca 2010 r. S ustawa ma zapobiec zwolnieniu 250 tysięcy pracowników.
 
Niedociągnięcia w planie antykryzysowym już odnalazła Gazeta Prawna. Na łamach GP wskazano niebezpieczeństwo, że pracodawcy będą niezgodnie z duchem prawa wykorzystywać pakiet antykryzysowy. Jak zakłada projekt – firmy, by skorzystać z pakietu muszą przedłożyć opracowanie programu naprawczego firmy, który może się okazać fikcją. Firmy nie mogą zostać zmuszone do jego realizacji.
 
Jednocześnie z program unie będą mogły skorzystać firmy, które nie regulują w terminie zobowiązań podatkowych i składek na ubezpieczenie społeczne. A tych jest sporo wśród najbardziej zagrożonych kryzysem firm.
 
Opozycja za największą wadę pakietu uważa fakt, za ma on małe szanse by zostać wprowadzonym w życie w najbliższym czasie. A przecież on jest potrzebny już.
 
Mamy zatem sytuację typową w warunkach polskich – rząd właściwie nic jeszcze nie zrobił, opozycja już jest przeciw, a eksperci podkreślają, że nawet jak zmiany wejdą w życie mogą nie mieć sensu.


2009-06-02 - IAD andergrant

0

Komentarze do:
Pakiet antykryzysowy rządu dla firm

Podobne artykuły i galerie