Seana Silera trudno pomylić z gwiazdą filmową. Pracownik Microsoftu, noszący okulary, koszulę, lekko zaokrąglony... jest podobny do wielu osób i do nikogo znanego. Z małym wyjątkiem...
Agencja reklamowa przygotowująca kampanię reklamową dla Windows zauważyła jego genialne podobieństwo do gościa grającego PC w reklamach Get a Mac. Postanowili to wykorzystać.
Get a Mac to jedna z najpopularniejszych (i najzabawniejszych dla użytkowników Mac'ów) serii reklam. Każdy odcinek opiera się na jednym schemacie. Jeden gość gra Mac'a - jest to Justin Long znany również z filmu Szklana pułapka 4.0, gdzie wystąpił jako młody haker. Drugi gość gra PC.
Przekomarzając się podkreślają różnice pomiędzy oprogramowaniami. W tej na przykład Windowsowi dostało się za Vistę, jej system ochrony:
Tu natomiast zaznaczają jaka jest definicja zabawy i świetnie spędzonego czasu w wykonaniu PC:
I chyba nie jest zaskoczeniem, że gość grający PC w rzeczywistości korzysta z Mac’a.
Użytkownik PC nosi okulary, nie nosi dżinsów, dużo się uczy i pracuje, a najlepsza forma wypoczynku dla niego to rysowanie diagramów i wykresów. Kontratak Windowsa sprzeciwia się stereotypom promowanym w serii Get a Mac.
Spoty I'm a PC rozpoczynają się od wypowiedzi Silera, łudząco podobnego do PC z reklam Apple'a. Mówiąc jestem zestandaryzowany bohater nawiązuje do spotów konkurencji. Po nim w filmiku pokazują się kolejni użytkownicy PC. Oni już nie są standardowi. Mają różne hobby, fascynacje, intrygujące przepisy na pracę i spędzanie wolnego czasu. W spocie wystąpili nawet Bill Gates i Eva Longoria.
Zobacz reklamę:
Pod względem reklamowym Microsoft do momentu wypuszczenia tej serii reklam nie zagrażał Apple'owi. Dominująca pozycja na rynku międzynarodowym pozwalała gigantowi z Redmond nie zważać na żarty producentów Mac'ów. Nikt też specjalnie nie obrażał się za narzucony stereotyp. Do połowy 2008 roku, kiedy stworzono specjalną grupę ekspertów z jednym zadaniem - nowa strategia marketingowa.
Poza wpadką ze spotami Nadchodzi WOW, reklamującymi system Vista (który nie jest WOW), obaj producenci w walce na spoty od kilku miesięcy idą łeb w łeb.
W tym roku przebojowo wchodzi na rynek 29 czerwca promocja nowego systemu operacyjnego - Mac OX Snow Leopard, wraz z całą serią spotów w zanadrzu. O miesiąc wcześniej niż planowano. Dlaczego? Globalny kryzys daje się coraz silniej we znaki Apple'owi. Według analityków jego pozycja wyraźnie słabnie. Dlatego atak został przyspieszony.
Microsoftowi natomiast spodobała się wojna na reklamy. Tym bardziej, że już w sześć miesięcy po jej uruchomieniu widać efekty. CEO Microsoftu, Steve Ballmer, właśnie zapowiedział zwiększenie nakładu inwestycyjnego na marketing PC - Nie robiliśmy tego dwa, trzy cztery lata temu, to możemy teraz - wyjaśnił prezes w wywiadzie dla NY Times.
