Odwrócony kredyt hipoteczny to opcja ciesząca się sporą popularnością w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Zupełnie inaczej prezentuje się sytuacja w Niemczech, gdzie rozwiązanie to dostępne jest od kilku lat. W Polsce resorty finansów i gospodarki właśnie opracowują projekt ustawy w tej kwestii.
Odwrócony kredyt hipoteczny polega na możliwości przekazania bankowi prawa własności do domu lub mieszkania w zamian za dodatkową, dożywotnią emeryturę. Zdaniem specjalistów niewielka popularność rent hipotecznych w Niemczech powodowana jest m.in. stosunkowo dobrą kondycją finansową tamtejszych emerytów.
Niemieckie stowarzyszenia konsumenckie podkreślają, że przy zawieraniu tego typu umów należy dokładnie analizować warunki. Ukryte koszty mogą bowiem znacznie obniżyć kwotę comiesięcznej wypłaty.
Obecnie w Polsce można skorzystać jedynie z umowy o rentę dożywotnią. Działa ona podobnie ja odwrócona hipoteka z tym, że właściciel mieszkania traci prawo własności od razu, a nie po śmierci.
Resorty finansów i gospodarki pracują nad ustawą o odwróconym kredycie hipotecznym, która otworzy furtkę dla osób chcących oddać mieszkanie w zamian za dożywotnie świadczenia. Rozwiązanie to krytykują niektórzy doradcy nieruchomości.
Zdaniem doradcy Tomasza Błeszyńskiego obecny stan prawny w naszym kraju nie jest "najszczęśliwszym" rozwiązaniem. Według niego nie wiadomo jakie realne pieniądze będzie można otrzymać w zamian za mieszkanie. Ponadto nie została uregulowana kwestia eksmisji w przypadku, gdy osoba, która podpisze umowę z bankiem wpadnie w poważne tarapaty finansowe.
Błeszyński podkreśla, że odwrócona hipoteka to rozwiązanie skierowane do osób świadomych i wiedzących czego oczekują. Specjalista przyznaje także, iż sprawdza się ona na przykład w krajach skandynawskich. Jednak tam banki dysponują wycenami, dzięki którym wiadomo na jaką kwotę może liczyć osoba korzystająca z kredytu hipotecznego.
