Obama zyskał na śmierć bin Ladena

Z sondażu "Washington Post" i Pew Research Center wynika, że zabicie Osamy bin Ladena poprawiło wizerunek prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy w oczach amerykańskiego społeczeństwa. Badanie zostało przeprowadzone nazajutrz po akcji sił specjalnych w Pakistanie. Pokazuje ono, że 56% ankietowanych aprobuje obecnie sposób sprawowania rządów przez Obamę. Niezadowolenie deklaruje natomiast 38%. Oznacza to wzrost poparcia dla polityki prezydenta USA o 9 punktów procentowych w porównaniu z sondażem przeprowadzonym w zeszłym miesiącu. Wówczas prezydenturę Baracka Obamy dobrze oceniało 47% mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Prawie tyle samo (45%) wystawiało mu negatywną ocenę.

Bardziej szczegółowa analiza rezultatów badania wskazuje, że poparcie dla przywódcy USA wzrosło głównie wśród niezależnych wyborców. W marcu 42% niezależnych wyborów aprobowało sposób sprawowania urzędu przez Obamę, dziś jest to 52%.

Zdaniem ekspertów politycznych wzrost popularności Baracka Obamy po śmierci Osamy bin Ladena może być jedynie przejściowy. Twierdzą oni, że decydujący w ocenie amerykańskiego prezydenta będzie stan gospodarki Stanów Zjednoczonych i jego wpływ na sytuację materialną obywateli tego państwa.