Zdaniem portugalskich naukowców nałogowi palacze są mniej wydajni w pracy niż ich niepalący koledzy. Uzależnieni od papierosów częściej robią sobie przerwy i bywają zdekoncentrowani. Wielu z nich decyduje się rzucić nałóg przede wszystkim z powodu zbyt wysokich cen - podała PAP.
Przeczytaj także: Pracodawcy nie chcą przerw na papierosa » Z badań przeprowadzonych przez specjalistów z Lizbony wynika, iż palacze w większości przypadków bywają zdekoncentrowaniu na stanowisku pracy z powodu myślenia o zaspokojeniu nałogu. Ponadto znacznie częściej opuszczają stanowisko pracy niż niepalący, dlatego są o co najmniej 10% mniej wydajni -oznajmił doktor Acacio Gouveia z zespołu badającego wpływ palenia na wydajność pracowników
W myśl szacunków Portugalskiego Stowarzyszenia Przeciwdziałania Paleniu statystyczny palacz w każdym dniu roboczym przez 80 minut zaspokaja swój nałóg, robiąc sobie przerwę w wykonywaniu obowiązków służbowych. - Nałogowiec wypalający dziennie paczkę papierosów robi średnio osiem dziesięciominutowych przerw w ciągu jednej zmiany - oznajmił Paulo Vitoria z Portugalskiego Stowarzyszenia Przeciwdziałania Paleniu.
Specjaliści oceniają, że co czwarty Portugalczyk jest uzależniony od nikotyny. Średnio sięga on po 14 papierosów dziennie. Prawie 40% palaczy deklaruje zamiar zerwania z nałogiem, przede wszystkim ze względów finansowych - poinformowała Polska Agencja Prasowa.