W 2001 roku władze i mieszkańcy Miami nie mieli powodów do radości. Otóż ich miasto wtedy zbankrutowało. Od kilku lat jednak Miami znów cieszy się dobrą passą i jest miejscem, w którym warto mieszkać. W 2009 roku szwajcarska firma UBS uznała, że jest ono najbogatszym miastem w Stanach Zjednoczonych i piątym na świecie, jeśli chodzi o siłę nabywczą. Z kolei produkt miejski w 2010 roku wyniósł 257 mld dolarów, co dało mu dwudzieste miejsce na świecie.
Nic więc dziwnego, że we wschodniej części miasta – Downtown – znajduje się wiele międzynarodowych banków oraz centrale między innymi Burger King, Telemundo czy Bacardi. Atrakcyjności miastu z pewnością dodaje panujący tam klimat. Dzięki ciepłemu Prądowi Zatokowemu w styczniu temperatura wynosi 20 stopni, a od maja do października waha się pomiędzy 29, a 35 stopniami. Ponadto w 2008 roku magazyn Forbes przyznał Miami tytuł najczystszego miasta w USA! Brano pod uwagę jakość powietrza i wody pitnej, czystość ulic oraz programy recyclingowe.
Miami może być również dumne ze swojego portu, który nazywany jest rejsową stolicą świata. Jeden na siedem statków pasażerskich rozpoczyna swój rejs właśnie w Port of Miami!
