Zdaniem naukowców z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA fragmenty meteoru, który eksplodował nad Uralem mogą być warte więcej niż złoto. Dlatego nikogo nie powinni dziwić poszukiwacze kawałków kosmicznych skał zjeżdżających w ten rejon.
W piątek rano na niebie uralskiego okręgu federalnego doszło do serii wybuchów i pojawił się oślepiający błysk. Fala uderzeniowa uszkodziła ponad 3 tysiące budynków i zraniła prawie 1,2 tysiąca osób. Straty materialne ocenia się na co najmniej 33 miliony dolarów. Niedługo po tym wydarzeniu w rejonie Czelabińska rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania fragmentów meteoru.
Zdaniem specjalistów gram kosmicznej skały może być wart 2,2 tysiąca dolarów, czyli 40 razy więcej niż złoto. Członek Rosyjskiego Towarzystwa Amatorów Meteorytów Dmitri Kachkalin podkreślił, że obecnie trudno jest określić cenę meteorytu. Będzie ona zależała od wyników poszukiwań. Im mniej kawałków zostanie znalezionych, tym cena będzie wyższa.
Według Josepha Gutheinza z NASA największe kawałki mogą być warte nawet 100 tysięcy dolarów. Najdroższe tego typu znalezisko - ważącą 2 kilogramy skałę księżycową, którą odnaleziono w 1998 roku w Libii - sprzedano na aukcji w Stanach Zjednoczonych za 330 tysięcy dolarów.
