Nikt z nas nie lubi dostawać mandatów. Teraz okazuje się, że mogą one być niezgodne z konstytucją. Do takich wniosków doszedł Andrzej Seremet – prokurator generalny – który chce, by Trybunał Konstytucyjny przyjrzał się rozporządzeniu zawierającemu taryfikator mandatów. Wymienione w nim są między innymi czyny dotyczące kierowców. Taryfikator mandatów zawiera również wykroczenia określone w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku, ustawie o wychowaniu w trzeźwości czy ustawie antynikotynowej.
Jednym z zarzutów Andrzeja Seremeta jest to, że taryfikator w 318 przypadkach narzuca karę w sztywnej wysokości. Kodeks wykroczeń nakazuje natomiast, by brać pod uwagę stopień winy czy niekaralność. Co się stanie, gdy Trybunał Konstytucyjny „poprze” Andrzeja Seremeta? W takiej sytuacji ustawodawca zostanie zmuszony do przystosowania przepisów do wymogów konstytucji.
