Już w połowie sierpnia na polskich drogach rozpocznie się montaż 300 nowych fotoradarów, dzięki którym od przyszłego roku identyfikacja kierowców łamiących przepisy będzie dużo łatwiejsza, a co za tym idzie wystawienie mandatu będzie o wiele szybsze. Główny Inspektorat Transportu Drogowego na przełomie 2012 i 2013 r. planuje uruchomienie nowego systemu informatycznego obsługującego sieć fotoradarów.
Obecnie na terenie Polski na około 800 istniejących masztach ze skrzynkami na nie, stale działa jedynie 70 urządzeń. - Liczba poprawnie odczytanych zdjęć znacznie się zwiększy, co przełoży się na skrócenie procedury - zapewnia Alvin Gajadhur z GITD. Wdrożenie i utrzymywanie nowego systemu przez 10 lat ma kosztować ok. 140 mln zł netto.
Mandatów nie unikną cudzoziemcy, bowiem system umożliwi automatyczne generowanie pytań o zagraniczne rejestracje. Wpływy do budżetu państwa z tytułu wystawionych kierowcom mandatów wynoszą obecnie ok. 38 mln zł, jednak obecnie trwają weryfikacje mandatów których łączna suma wynosi 60 mln zł. Minister finansów zakładał, że kasa państwa zwiększy się o 1,2 mld złoty z powodu nieprzestrzegania przez kierowców przepisów.
- Minister finansów musiał otrzymać złe informacje m.in. na temat możliwej sprawności systemu fotoradarów, skoro aż tak przestrzelił te szacunki. Być może jeśli wszystko bez problemu ruszy w styczniu nowego roku, tak duża kwota będzie bardziej osiągalna - stwierdza Adrian Furgalski, ekspert od transportu.
