Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni cena autogazu LPG drastycznie wzrosła. Aktualnie za litr tego paliwa trzeba zapłacić ponad 2,6 zł. Jak się okazuje, to nie koniec złych wieści dla kierowców, których pojazdy tankowane są LPG. Jeśli dojdzie do zmiany unijnego prawa, to cena autogazu może wynieść nawet 3,6 zł - czytamy na portalu Onet.pl.
Zdzisław Pisiński z Polskiej Izby Paliw Płynnych wyjaśnia: Ceny detaliczne na stacjach paliw są zawsze odzwierciedleniem ruchów na rynku hurtowym. Jeśli pod koniec wakacji ceny LPG oscylowały wokół 3000 zł za tonę, to teraz jest to już prawie 4000 zł/t. Zmianę cen widać na stacjach, gdzie za litr paliwa trzeba zapłacić ponad 2,6 zł, kiedy kilka tygodni temu cena wynosiła około 2,4 zł. Na tę podwyżkę wpłynęło rosnące zapotrzebowanie na autogaz i fakt, że od dłuższego czasu ceny stały na niezmienionym poziomie.
Przeczytaj także: UE ma najdroższe paliwa na świecie » Zdaniem komentatorów obecna sytuacja może być jednak tylko preludium do poważniejszych zmian. - W perspektywie możemy mieć do czynienia z gigantyczną podwyżką akcyzy na to paliwo - twierdzi Pisiński. Chodzi o zmianę unijnego prawa. Jeśli Unia Europejska zdecyduje się zwiększyć akcyzę, to cena autogazu stopniowo będzie rosła. W ciągu sześciu lat ma podrożeć o złotówkę na litrze.
Wiedziałem, że tak sie stanie. Wszystkich znajomych, którzy chciieli kupić samochód z gazem ostrzegałem - i proszę sprawdza się... Ja jestem twardym zwolennikiem diesli.
