Logo

Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

Władze Dubaju poruszyły międzynarodowe rynki finansowe informacją o problemach ze spłatą kredytów przez państwowy fundusz Dubai World i spółkę budowlaną, od niego zależną Nakheel.

Dubaj od lat skupiał na sobie uwagę całego świata, dzięki nowatorskim i ambitnym projektom budowlanym. Aspiracje rządzącego emiratem szejka, Muhammad’a ibn Raszid al-Maktum, odzwierciedla ultra nowoczesna architektura miasta, przepełniona unikatowymi, bijącymi kolejne rekordy wysokości wieżowcami.

Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

Dążenia władz Dubaju do dywersyfikacji źródeł dochodu sprawiły, iż emirat nastawiony głównie na wydobycie ropy naftowej, z początkiem XXI wieku podążył w kierunku rozwoju usług turystycznych. Ta polityka spowodowała błyskawiczny rozwój rynku nieruchomości na niesłychaną dotąd skalę. Budowy hoteli, uczyniły z Dubaju jedno z najszybciej rozrastających się miast. Eksperci ocenili, że blisko 30 procent wszystkich dźwigów na świecie, znajdziemy właśnie tutaj.
W ramach realizowanych w Dubaju projektów, powstały słynne na cały świat Palm Islands. Prace nad tą inwestycją prowadziła m.in. zadłużona teraz firma Al Nakheel Properties.

Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

Rozwijająca się w ekspresowym tempie gospodarka Dubaju, przyciągnęła wielu inwestorów prywatnych i korporacyjnych także z Europy, a pośród nich liczne banki. Zdecydowali oni, aby właśnie tutaj bezpiecznie ulokować swoje pokłady finansowe. Teraz przyszło im drżeć o wydawałoby się pewne lokaty w raju inwestycyjnym.

Wymagalne zobowiązania finansowe Dubai World, sięgnęły 60 miliardów dolarów. Około połowę z tej sumy, Dubaj dłużny jest bankom europejskim. Fundusz liczy na to, że wierzyciele wydłużą termin oczekiwania na spłatę należnych im płatności przynajmniej do końca maja 2010 roku. Kłopoty Dubai World rozpoczęły się sporo wcześniej wraz z kryzysem na rynku nieruchomości i mogą zachwiać poważnie gospodarką całego emiratu, gdyż jest to firma państwowa.
Zobacz także: Niezwykły port lotniczy w Dubaju »Na razie jest za wcześnie na jednoznaczną ocenę, czy kryzys w emiracie zakończy się na problemie jednej firmy, czy też będziemy mieli do czynienia z większą ilością niewypłacalnych inwestorów.
Pewne jest natomiast, że w związku z pojawiającym się zaniepokojeniem wśród inwestorów o wpływ sytuacji gospodarczej Dubaju na światowe rynki finansowe, główne indeksy na międzynarodowych giełdach poszybowały w dół. Najbardziej straciły akcje banków. Wiadomo już o poważnym zaangażowaniu finansowym w Dubaju, największego banku w Europie - HSBC Holdings.

Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

Czy teraz przyjdzie zapłacić cenę za błyskawiczny postęp cywilizacyjny Dubaju? Inwestorzy liczą na to, że w ostateczności z pomocą zadłużonemu emiratowi pospieszy bogaty sąsiad – emirat Abu Zabi.

Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie
Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

2009-11-27 - E. Zumbach

3

Komentarze do:
Kryzys w Dubaju pogrążył giełdy na świecie

Rafal 2009-11-29 22:52

Pęka kolejna bańka spekulacyja, która była dmuchana od wielu lat. To jednak nie koniec. Kiedyś w Dubaju nie ziemię, czy nieruchomość mógł kupić tylko obywatel ZEA. Po tym jak władze ogłosiły, że to się zmieni nastąpił szalony boom wśród zagranicznych inwestorów. Kupowali na potęgę mieszkania/biura na poziomie w ziemi (skąd my to znamy?) wpłacając po 10% wartości. Można było na tym sporo zarobić, bo w któtkim czasie mogli to odsprzedać dużo drożej. No ale ile może to trwac? Poza tym dochodzi kolejny element. Cena za wynajem czy kupno m2 w Dubaju byla bardzo wysoka - ale teraz to jeden z najwiekszych placow budowy na swiecie - szacuje sie, ze 1/3 dzwigow na swiecie jest w Dubaju. Wiec jak juz to wszystko zbuduja to nagle na rynku pojawi sie cala masa nieruchomosci i ceny spadna i to bardzo. Ta banka ma podwojne dno. Na razie mamy oznaki pekniecia pierwszej banki. Potem przyjdzie pora na kolejna.

swish 2009-11-29 22:58

Ja tam zbytnio sie nie dziwie, ze Dubaj postawil na handel,nieruchomosci, turystyke i generalnie highlife. Akurat w tym emiracie ropy nie ma zbyt wiele i nie wystarczy jej na dlugo. Z tego co pamietam, to wlasnie w Dubaju powstal jeden z najwiekszych portow w tamtym regionie. Mysla chociaz do przodu. Wielu eksporterow ropy ma oczy skierowane na czubek swoich butow.

darko 2009-11-30 13:35

Dubaj to jedna z największych pralni pieniędzy na świecie. Tam nikogo nie pytali skąd ma pieniądze. To również spokojna przystań dla przestępców z całego świata. Co ciekawe - jest tam nad wyraz spokojnie. Ot - taki azyl dla wszystkich. Kiedyś porachunki na terenie Dubaju robiła mafia indyjska. Bardzo szybko zostali stamtąd eksmitowani.

Podobne artykuły i galerie