W Warszawie w miniony weekend odbył się I Kongres Nowej Prawicy. Spotkanie, w którym uczestniczyło ponad 2 tysiące osób, zostało zorganizowane przez UPR-WiP. Szef nowopowstałego ugrupowania Janusz Korwin-Mikke zapowiedział, że jego partia odbierze głosy zarówno Prawu i Sprawiedliwości, jak i Platformie Obywatelskiej.
Kongres zgromadził różne prawicowe środowiska polityczne. Spotkanie miało charakter debaty, podczas której poruszono kwestie obecnej sytuacji Polski oraz jej przyszłości. Głos zabrali m.in. Korwin-Mikke, prof. Krzysztof Rybiński, Krzysztof Habich, Stanisław Michalkiewicz czy Rafał Ziemkiewicz.
- Mamy w tej chwili ok. 30 proc. wyborców, którzy wierzą PO, że PiS to banda oszołomów, i ok. 30 proc., którzy wierzą PiS, że Platforma to banda złodziei. To są nasi potencjalni wyborcy. Problem leży w tym, aby ich przekonać, żeby poszli do urny, i zagłosowali na nas. Że my naprawdę zniesiemy CIT i PIT – oznajmił Korwin-Mikke.
Zdaniem szefa UPR-WiP prawicowiec to człowiek, który twierdzy, że każdy jest kowalem własnego losu. - Dzięki takiemu myśleniu mielibyśmy 500 urzędników w Polsce zamiast pięciuset tysięcy. Nie ma powodów, aby urzędnicy wykonywali tysiące zupełnie absurdalnych czynności – stwierdził.
