Zniesienia badań domagała się Komisja Europejska. Bruksela stwierdziła, że te przepisy ograniczały swobodę przepływu towarów w UE. Polska nie chciała modyfikować przepisów, bo prawo UE zezwala na dodatkowe badania ze względu na bezpieczeństwo drogowe i ochronę środowiska. KE pozwała nas jednak do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ten potwierdził słuszność stanowiska KE.
Nie wzięto pod uwagę faktu, że Polska i tak bije wszelkie rekordy pod względem sprowadzania do kraju powypadkowych gratów z całego świata (około 1 mln sztuk rocznie). Najwidoczniej Wspólnota chce mieć ten rynek zbytu na wyłączność.
Sejm: rowerzysta będzie mógł jeździć po chodniku
Loterie SMS na celowniku Sejmu
Ustawa o dopalaczach znowu w Sejmie
Sejm za płatnym studiowaniem na drugim kierunku
Sejm: więcej pieniędzy dla byłych prezydentów
Sejm: pieniądze podatników dla instytucji finansowych
