"Gazeta Wyborcza" ostrzega, że osoby, które nie płacą abonamentu RTV, mogą trafić na listę dłużników. Dziennik twierdzi, iż Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji upomina się o swoje należności. Chodzi o 2 miliardy złotych - czytmy na portalu Onet.pl.
Przeczytaj także: KRRiT chce opłacać abonament z budżetu » Wezwania do zapłaty zaległości wysyłane są za sprawą Poczty Polskiej, z którą Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zawarła porozumienie. Na razie przekazano je do 100 osób prywatnych i 50 przedsiębiorstw. "Szczęśliwcy" zostali wylosowani z tych, którzy. zalegają z płatnościami. Katarzyna Twardowska, rzeczniczka KRRiT, oznajmiła, że jeśli należności nie zostaną zapłacone, ich dane trafią do Krajowego Rejestru Długów. Podkreśliła ona także, że to dopiero początek akcji.
Z abonamentu w naszym kraju powinno wywiązywać się około 4,284 mln Polaków, którzy zarejestrowali odbiorniki. Większość z nich tego nie robi - dłużników jest ponad 3 mln. Jeśli ktoś nie wywiązuje się z tych zaległości od pięci lat lub dłużej będzie musiał zapłacić 1643 zł.
Przeczytaj także: Skarbówka efektywniej ściągnie abonament za radio i telewizję? » Komentatorzy podkreślają, iż wpływy z abonamentu spadają. W 2008 roku wynosiły 726 mln zł, w 2009 roku - 628 mln zł, a w ub. roku - 537 mln zł. Według KRRiT w tym roku wyniosą ok. 470 mln zł.
