Jak osiągnąć sukces - bierzmy przykład z Neila Armstronga

Nie ma człowieka, który nigdy nie usłyszałby o Neilu Armstrongu. Ten słynny astronauta i bohater całego świata zmarł 25 sierpnia, o czym mówiono na każdym kraju i każdym kontynencie. Nic dziwnego. W końcu to pierwszy człowiek, który postawił stopę na Srebrnym Globie. Jednak Neil Armstrong powinien być dla nas przykładem nie tylko z tego jednego powodu. Jego całe życie pokazuje jak trzeba postępować, by zdobywać to, o czym nawet nie śniliśmy. Przede wszystkim najważniejsza jest wytrwałość. Tylko w ten sposób możemy osiągnąć cel, o którym marzymy. Kiedy Neil Armstron aplikował do National Advisory Committee for Aeronautics (komitet, który później został zmieniony w NASA), jego zgłoszenie zostało odrzucone. Gdyby uznał wtedy, że jest to znak od losu i powinien zająć się czymś innym, świat nigdy nie usłyszałby o nim. Tymczasem Neil Armstrong próbował swych sił dalej i w niedługim czasie stał się pilotem doświadczalnym NACA.
Przeczytaj także: Odkrywamy tajemnice Księżyca »W osiąganiu swoich sukcesów niezwykle cenną cechą jest odporność na krytykę. Nie mówimy tu jednak o tej konstruktywnej, która pozwala nam spojrzeć obiektywnie na siebie, wyciągnąć wnioski i ustrzec się błędów. Świat pełen jest zawistnych ludzi, którzy będą próbować nas obrażać i ośmieszać. Neil Armstrong też spotkał się z taką grupą. Już na początku jego kariery wielu pilotów zarzucało mu, że on po prostu nie potrafi latać. Ten jednak był twardym facetem i wiedział, że nie może wierzyć komuś, kogo opinia wynika z zazdrości i jakiegoś widzimisię. Niezależnie od tego, co chce się robić w życiu, naszym celem powinna zostać chęć bycia najlepszym w swojej dziedzinie. By to osiągnąć, potrzeba lat przygotowań i praktyki, bo jak głosi stare przysłowie - „Trening czyni mistrza”. Neil Armstrong sterował ponad 200 rodzajami różnych samolotów, a latanie fascynowało go już w wieku sześciu lat. Gdy przyszła pora na najtrudniejszy lot – wyprawę na Księżyc – Amerykanin był doświadczony i przygotowany najlepiej jak tylko mógł być. Ważne jest również to, by nie bać się porażki. Każdemu zdarzają się potknięcia, a sztuką jest wyciąganie z nich wniosków zamiast poddawania się.
Przeczytaj także: Mars - co już wiemy na temat Czerwonej Planety »Co jeszcze złożyło się na sukces Neila Armstronga? Otóż kolejną istotną cechą charakteru jest pokora. Gdy stajemy się zadufani, zaczynamy patrzeć na innych z góry i nie przyjmujemy do naszej świadomości dobrych rad. Tylko skromność pozwala nam ciągle się uczyć i nabywać nowe umiejętności. Faceci, którzy uważali się za najlepszych, często popełniali tragiczne błędy, które na zawsze odmieniały ich życie. Neil Armstrong, mimo że był pierwszym człowiekiem na Księżycu, to do końca życia pozostawał skromnym mężczyzną. Pamiętajmy jednak, że skłonność nie kłoci się z wiarą w siebie. Gdyby Neil Armstrong uważał, że do niczego się nie nadaje, to mógłby co najwyżej sprzątać podłogi w NASA. Dlatego nie ograniczajmy się tylko do snucia marzeń, ale również wierzmy w to, że uda nam się je osiągnąć!