Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oznajmił, że Islamska Republika i Wenezuela razem zwyciężą wspólnych wrogów.
Irański przywódca, zwracając się do Hugo Chaveza, stwierdził: Wiemy, że "oni" nigdy nie zdołają powściągnąć rewolucji islamskiej. Zawsze będziemy stać razem, nie tylko stawimy opór, ale także będziemy stać obok siebie jako zwycięzcy.
W odpowiedzi wenezuelski prezydent skrytykował groźby militarne pod adresem Teheranu oraz przyznał, że jego kraj podpisał z Iranem kilka porozumień, które zintensyfikują współpracę przemysłową między tymi państwami.
